W dniach 15-22 marca gościliśmy na zaproszenie urzędu miasta w Złotym Stoku. Sprzęt został zainstalowany na tarasie mieszczącym się przy ul. 3 Maja.
Pomiary wykonywane były w dniach 15-20.03.2017 w zakresie stężenia pyłu zawieszonego PM10. Poniżej wykres prezentujący jakość powietrza w Złotym Stoku (linia pozioma to poziom dopuszczalny dobowy dla PM10 – 50 µg/m3).
Choć pyłomierz stał od 15 do 22 marca, pomiary kończą się rankiem 21 marca, gdy sprzęt został pozbawiony zasilania, stąd średnie wyliczamy z 5, a nie 6 dni.
Oto zaś wykres porównawczy pokazujący jakość powietrza w owym czasie na najbliższej stacji pomiarowej WIOŚ w Ząbkowicach Śląskich:
W owym czasie (15-20 marca) widać wyraźnie spadek stężeń, zaś od 18 marca lekki wzrost. Koreluje to generalnie z naszymi wynikami – spadki zanieczyszczenia powietrza widać było wówczas w całym regionie, a było to spowodowane głównie warunkami pogodowymi: opadami oraz wiatrem. Od 18 marca zaś zanotowaliśmy lekki wzrost stężenia zanieczyszczeń.
Ponieważ pomiary w dniach 15 i 20 marca nie obejmowały pełnej doby, nie wykonano wyliczeń stężenia średniodobowego PM10 dla tych dni. Dla pozostałych dni średnie dobowe wyglądają następująco:
Wyniki wskazują, że tylko 16 marca zanotowano lekkie przekroczenie normy. W pozostałych dniach zaś stężenia pyłów zawieszonych utrzymywały się poniżej normy. Wartości te są silnie związane z panującą wówczas pogodą: opadami i wiatrem.
Spoglądając na wykres, widać, iż wzrosty stężeń notowane są przede wszystkim w godzinach wieczornych – wiąże się to z faktem rozpalania węgla (i nie tylko) w piecach po powrocie ludzi z pracy do domu.
Należy jednocześnie pamiętać, że uzyskane wyniki:
Maksymalne stężenie PM10: 487 µg/m3 [2017-03-18, 08:13:52].
Sprzęt pobierał próbki do badania co 120 sekund, przez 7 dni: od 2017-03-15, 10:35:52 do 2017-03-22, 11:33:52.
Średnia z całego pomiaru to 46 µg/m3.
Dolny Śląsk to jeden z 3 najbardziej zanieczyszczonych województw w Polsce. Jak pokazują coroczne raporty Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, praktycznie wszystkie gminy w regionie mają problem z zanieczyszczeniami powietrza ze spalania paliw stałych (węgla, drewna i śmieci). Każdy sezon grzewczy to czas morowy dla Dolnoślązaków.
Choć ciągle brakuje krajowych norm na paliwa stałe i urządzenia do ich spalania, to za pomocą uchwał antysmogowych sejmiki wojewódzkie już dziś mogą wprowadzać takie regulacje na swoim terenie.
Złoty Stok – choć wyniki tego badania tego jednoznacznie nie pokazują, podobnie jak wszystkie dolnośląskie gminy, potrzebuje uchwały antysmogowej – dziś jest to jedyny realny oręż w walce ze smogiem. W Małopolsce już przyjęto uchwałę antysmogową – najwyższy czas na nasz region.
Radek Lesisz, 22.03.2017
„Dolny Śląsk bez smogu” to wspólna akcja Radia Wrocław,
Dolnośląskiego Alarmu Smogowego oraz Instytutu Rozwoju Terytorialnego.