W dniach 25 stycznia – 1 lutego 2017 mierzyliśmy zanieczyszczenie powietrza w Strzegomiu.
Dzięki temu, że gościliśmy na zaproszenie władz miasta, nasz profesjonalny pyłomierz stanął na balkonie Ratusza. Pomiary były prowadzone w zakresie stężenia pyłu zawieszonego PM10 i wyniki rysują się następująco:
Ponieważ pomiary 25.01.2017 i 1.02.2017 nie obejmowały pełnej doby, nie robiliśmy wyliczeń stężenia średniodobowego PM10 dla tych dni.
W Polsce normy dla pyłów drobnych PM10 są ustalone na trzech poziomach:
Warto tu zauważyć, że polskie poziomy są wyjątkowo liberalne w kwestiach informowania i alarmowania społeczeństwa o smogu, który w takich dawkach poważnie zagraża naszemu życiu i zdrowiu. We Francji na przykład poziom alarmowy wynosi 80 µg/m3, w Czechach 100 µg/m3, w Wielkiej Brytanii: 101 µg/m3. Na apel Polskiego Alarmu Smogowego o obniżenie progów alarmowania, resort środowiska odpowiedział niedawno, że "w związku z nagminnym występowaniem w Polsce, w okresie jesienno-zimowym przekroczeń poziomów dopuszczalnych dla pyłu PM10, wprowadzenie poziomu alarmowego dla tego zanieczyszczenia na poziomie poniżej 300, a nawet 100 µg/m3, byłoby działaniem nieskutecznym. Powodowałoby bowiem konieczność częstego ogłaszania stanu alarmowego.”
A tak wyglądają wyniki z naszego pyłomierza:
Wynika z tego, że przez 3 z 6 dni normy stężenia pyłu były przekroczone. Maksymalne stężenie PM10 zarejestrowane przez pyłomierz wyniosło 263 µg/m3.
Spoglądając na wykres, widać, iż wzrosty stężeń notowane są przede wszystkim w godzinach wieczornych – wiąże się to z faktem rozpalania węgla (i nie tylko) w piecach po powrocie ludzi z pracy do domu.
Należy jednocześnie pamiętać, że uzyskane wyniki:
Warto tu wspomnieć, że ankiecie przeprowadzonej przez Instytutu Rozwoju Terytorialnego gmina Strzegom wyraziła wolę przystąpienia do planowanej uchwały antysmogowej dla Dolnego Śląska – co świadczy o świadomości problemu i woli zmierzenia się nim.
Strzegom, podobnie jak wszystkie dolnośląskie gminy, potrzebuje uchwały antysmogowej – dziś jest to jedyny realny oręż w walce ze smogiem, a Dolny Śląsk to jeden z 3 najbardziej zanieczyszczonych województw w Polsce. Brakuje w dalszym ciągu krajowych norm na paliwa stałe i urządzenia do ich spalania, lecz za pomocą uchwał antysmogowych sejmiki wojewódzkie już dziś mogą wprowadzać takie regulacje na swoim terenie. Małopolska i Śląsk już mają przygotowane uchwały antysmogowe – najwyższy czas na nasz region.
Radek Lesisz, 2.2.2017
„Dolny Śląsk bez smogu” to wspólna akcja Radia Wrocław,
Dolnośląskiego Alarmu Smogowego oraz Instytutu Rozwoju Terytorialnego.