W dniach 14-21 marca 2018 r. w ramach akcji Dolny Śląsk bez smogu odwiedziliśmy Bogatynię, przybywając z pyłomierzem na zaproszenie władz gminy.
Pomiary wykonywane były w zakresie stężenia pyłu zawieszonego PM10, przy pomocy profesjonalnego pyłomierza, który został ustawiony na balkonie urzędu miasta przy ul. Daszyńskiego (widoczny na zdjęciu klimatyzator był nieczynny).
Wyniki z pomiaru przedstawiają się następująco (linia pozioma obrazując normę średniodobową dla PM10 – 50 µg/m3, nie zmieściła się na obrazku - jest dużo poniżej):
Ponieważ badanie nie obejmowało pełnej doby pierwszego i ostatniego dnia, nie wykonano wyliczeń stężenia średniodobowego PM10 dla 14 i 21 marca 2018. Najwyższe stężenie (238 mg/m3) miało miejsce 2018-03-19 o 21:21.
Wyniki badania w Bogatyni jest są bardzo nietypowe - z wykresu widać, iż przez trzy dni nie odnotowano klasycznych wzrostów zanieczyszczenia powietrza (tzw. peak’ów) po południu/wieczorami, czyli w czasie, gdy rozpalane są piece. Wykres jest praktycznie płaski. Jest to sprawa zagadkowa, tym bardziej, że na początku i końcu badania skoki takie zostały odnotowane – co wyklucza awarię sprzętu, lub inne czynniki zakłócające pomiar. Brak skoków zanieczyszczeń nie oznacza, że jakość powietrza była dobra – wręcz przeciwnie; średnia z stężenia PM10 całego pomiaru to 141 mg/m3, czyli trzykrotne przekroczenie normy.
Warto zaznaczyć, iż stacja pomiarowa Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska była obecna w Bogatyni w roku 2015 roku, wyniki opisane zostały zaś o Ocenie jakości powietrza:
W 2015 r. najwyższe stężenia średnioroczne, przekraczające poziom normatywny stwierdzono w Bogatyni (154% normy rocznej) i w Nowej Rudzie (116% normy rocznej). W 2015 roku zanotowano przekroczenia dopuszczalnej liczby przekroczeń normy średniodobowej na 17 stanowiskach: Bogatynia – Francuska: 172 dni.
Najbliższa stacja WIOŚ, do której można porównać wyniki naszego badania, znajduje się w Lubaniu. Stężenia średniodobowe pyłu PM10 w porównaniu do tej stacji i z tego okresu wyglądają następująco (norma dobowa dla PM10 to 50 µg/m3 – zaznaczona linią poziomą):
W ciągu 6 pełnych dni pomiarów zanotowaliśmy 6 dni z przekroczeniami normy PM10, sięgającymi 300% normy.
Należy jednocześnie pamiętać, że wyniki z pomiarów:
Źródłem zapylenia w sezonie grzewczym jest, jak powszechnie wiadomo, dym uchodzący z domowych kominów, zwłaszcza tam, gdzie do ogrzewania używany jest węgiel, czy drewno. W przypadku Bogatyni istotne znaczenie ma kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego oraz elektrownia na ten węgiel, co potwierdzają raporty WIOŚ i inne opracowania naukowe. Oznacza to, że oprócz niskiej emisji z domowych pieców, w Bogatyni przekroczenia norm występują również poza sezonem grzewczym, w trakcie sezonu zaś zanieczyszczenia są kumulowane z kilku źródeł.
Dolny Śląsk to jeden z 3 najbardziej zanieczyszczonych województw w Polsce. Jak pokazują coroczne raporty Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, praktycznie wszystkie gminy w regionie mają problem z zanieczyszczeniami powietrza. Każdy sezon grzewczy to czas morowy dla Dolnoślązaków. Ostrożne szacunki wskazują, że rocznie z powodu zanieczyszczonego powietrza umiera ok. 3000 mieszkańców i mieszkanek Dolnego Śląska.
Zgodnie z przyjętą jednogłośnie 30.11.2017 r. uchwałą antysmogową dla Dolnego Śląska, w Bogatyni od 1 lipca 2018 roku nie będzie można spalać mułów i flotów węglowych, węgla sypkiego o uziarnieniu poniżej 3mm, węgla brunatnego oraz mokrego drewna (o wilgotności pow. 20%). Dalej będzie można używać węgla i drewna, ale tylko wysokiej jakości. Od 1.7.2018 nie będzie można też montować nowych „kopciuchów”, tylko piece i kotły spełniające wymogi emisji pyłu określone dla Ekoprojektu. Do roku 2024 roku mają zniknąć obecnie używane „kopciuchy”, zaś kotły klasy 3 lub 4 będą mogły pracować jeszcze do 2028 roku. Docelowo mają pozostać w użyciu tylko urządzenia grzewcze na paliwa stałe spełniające wymogi Ekoprojektu. W celu obniżenia emisyjności obecnie używanych „kopciuchów” uchwała antysmogowa zezwala na stosowanie elektrofiltrów (które od lat używa przemysł zmuszony przepisami do redukcji zanieczyszczeń powietrza).
W Polsce normy dobowe dla pyłów drobnych PM10 są ustalone na trzech poziomach:
Warto tu zauważyć, że polskie poziomy są wyjątkowo liberalne w kwestiach informowania i alarmowania społeczeństwa o smogu, który w takich dawkach poważnie zagraża naszemu życiu i zdrowiu. We Francji na przykład poziom alarmowy wynosi 80 µg/m3, w Czechach 100 µg/m3, w Wielkiej Brytanii: 101 µg/m3. Stąd apele alarmów smogowych i naukowców o obniżenie poziomów do standardów powszechnie obowiązujących w Europie.
Radek Lesisz, 27/03/2018
„Dolny Śląsk bez smogu” to wspólna akcja Radia Wrocław, Dolnośląskiego Alarmu Smogowego oraz Instytutu Rozwoju Terytorialnego – jednostki pomocniczej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.