Ważą się losy walki ze smogiem na Dolnym Śląsku, od której zależy życie i zdrowie mieszkańców naszego regionu. 31 października zakończyły się konsultacje społeczne projektów uchwał antysmogowych, które zostaną wkrótce poddane pod głosowanie Radnych Sejmiku Wojewódzkiego. W wigilię Dnia Wszystkich Świętych ponad 6 tysięcy zebranych podpisów poparcia dla uchwał przekazano na ręce Przewodniczącego Sejmiku, Pawła Wróblewskiego.
Do ostatniego dnia konsultacji przedstawiciele Dolnośląskiego Alarmu Smogowego, wspólnie z Fundacją Akcja Demokracja, zbierali podpisy pod petycją popierającą uchwały: W internecie zebraliśmy ponad 4,5 tysiąca podpisów, dodatkowo ponad półtora tysiąca w wersji tradycyjnej – mówi Hanna Schudy z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego – podpisy w wersji tradycyjnej zbieraliśmy w ostatnim tygodniu konsultacji. m.in. przy ulicy Świdnickiej we Wrocławiu. Czasami ustawiały się do nas kolejki chętnych. Wiele osób wyrażało swoje oburzenie opieszałością i brakiem zdecydowanych działań ze strony władz miasta i województwa.
Swoją opinię można było również wyrazić w petycji internetowej:
Projekty uchwał antysmogowych stworzono w oparciu o rekomendacje naukowców: Obywatele licznie poparli uchwały dla Wrocławia i dolnośląskich uzdrowisk, które wprowadzają całkowity zakaz palenia węglem i drewnem od 2024 roku, ponieważ – według ekspertów z niezależnych zespołów powołanych przez Marszałka i Prezydenta Wrocławia – tylko taki zakaz zapewni poprawę jakości powietrza na obszarach tych gmin – dodaje Hanna Schudy.
Aktywiści i popierający ich mieszkańcy Dolnego Śląska domagają się przyjęcia uchwał w wersji zaproponowanej przez Zarząd Województwa oraz przeznaczenia środków finansowych na ich realizację.
Marta Anczewska, Fundacja Akcja Demokracja: W petycji apelowaliśmy nie tylko o przyjęcie projektów w niezmienionej formie, ale także o uruchomienie programów dotacyjnych na wymianę kotłów i ocieplenie domów. Walka ze smogiem powinna uderzać w zanieczyszczenia powietrza, a nie w najuboższych.
Termin zakończenia konsultacji i przekazania podpisów poparcia przypadł na symboliczny moment – wigilię dnia zwanego potocznie „świętem zmarłym”: Liczymy, że Radni potraktują śmiertelnie poważnie zarówno twarde dane naukowców, jak i głosy mieszkańców Dolnego Śląska i zagłosują za uchwałami. Pamiętajmy, że rocznie z powodu zanieczyszczeń powietrza umiera na Dolnym Śląsku trzy tysiące osób, z czego tysiąc w samym Wrocławiu – podsumowuje Paweł Pomian z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
Paweł Pomian
